niedziela, 11 listopada 2012

Little Things.

Była mała przerwa. No cóż nie każde życie jest idealne. Spotykam na swojej drodze wiele problemów i w niektórych sytuacjach nie wiem co ze sobą zrobić. Świat pędzi do przodu ale niektóre elementy stale będą najlepsze od niepamiętnych czasów. Szczerze wykańcza mnie szkoła i ja sama. Jestem typem człowieka który nie odpuści swoich racji a mając w swoim otoczeniu podobne osoby nie jest łatwo. W dodatku przyjaciel mnie zostawił. Jedna kłótnia i koniec wszystkiego. Dlatego za pomocą muzyki cofam się do przeszłości i wspominam co najlepsze. I każdy tak powinien tak robić. Puszczać piosenkę sprzed kilku/kilkunastu lat i wspominać te szczęśliwe momenty. Ale ostatni singiel 1D Little Things jest odskocznią od wszystkiego. Mimo że jest to nowa piosenka jest niesamowita. I podoba mi się jej tekst. Za każdym razem gdy jej słucham wzruszam się bo jest to kolejna piosenka która ukazuje potęgę miłości. Miłość nigdy nie wyjdzie z mody. I dla zakochanych i dla tych samotnych. To ona jest prócz nadziei sensem każdego życia. Prawdziwym sensem. 

Miłego tygodnia! xx.

1 komentarz:

  1. widzę, że dopiero zaczynasz więc życzę ci powodzenia :> w wolnej chwili wpadnij do mnie :> pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń